- Cześć Violu. Widziałaś już tą nową dziewczynkę?
- Tak czemu pytasz?
- Tak z ciekawości. Rozmawiałaś już z nią?
- Nie. Nie jest jakoś specjalnie rozmowna. Rozmawiała tylko z Natalią. Jeśli chcesz się czegoś o niej dowiedzieć to pogadaj z Natalią. Angie, wszystko dobrze? - Powiedziała patrząc mi prosto w oczy.
- Nie, nie... Wszytko okay. Nie chcę nic teraz wiedzieć sama się dowiem.
- Dobra Angie, leć się przygotować na zajęcia. Zaraz się zaczynają.
Pobiegłam szybko do pokoju nauczycielskiego, gdzie zastałam Antonia.
- Angie, co tak późno. Z resztą nie ważne.
- Gdzie ta dziewczyna? I gdzie Pablo?
- Masz z nią zaraz zajęcia, wiesz już o wszystkim tak? A Pablo ma dzisiaj później zajęcia, nie mówił Ci?
- Tak wiem wszystko, lecę się przygotować do zajęć. - Powiedziałam. Już miałam wyjść. Jednak po przemyśleniu tego co właśnie usłyszałam stanęłam trzymając otwarte drzwi:
- Nie nic mi nie mówił... Dziwne. - W tym momencie zabrzmiał dzwonek ,a ja pobiegłam do sali w której miałam teraz lekcje. Lekcję zaczęłam od standardowych ćwiczeń. W trakcie lekcji byłam rozkojarzona, myślałam o Pablu i o tym co mu powiem ,gdy go spotkam. Gdy wszyscy ćwiczyli przydzielone piosenki podeszła do mnie ów dziewczyna.
- Jak tam Angie, o czym myślisz?
- Witaj, Melanii przepraszam ,że się nie przywitałam, jestem rozkojarzona.
- Nic nie szkodzi. Mama mówiła ,że masz dużo na głowie. Co się teraz dzieje?
- Nie ważne. Nie obraź się ,ale nie zrozumiesz.
- Może jestem młodsza niż wszyscy ,ale nie jestem głupia. I widzę co się dzieje. To ,że coś jest nie tak dostrzegł by nawet ślepy.
- Nie będę rozmawiać o tym tutaj przy wszystkich.
- Jak chcesz ,ale pamiętaj raczej nikt, nic nie rozumie. - Uśmiechnęła się bystrze.
Nie wiem co o niej sądzić po pierwszym spotkaniu... Na pewno jest bystra, miła i spostrzegawcza. Nie wiem jak to będzie ,ale sądzę ,że się zaprzyjaźnimy, tak jak z Violettą. Jednak nie to jest teraz najważniejsze z Melanią porozmawiam kiedy indziej. Zastanawia mnie gdzie jest Pablo. Nie ma go w studiu czy mnie unika? Nie wiem ,ale w gruncie rzeczy może to lepiej? Nie wiem co mu powiedzieć. Muszę powiedzieć o Jade, ojcu, Melanii oraz o powrocie do Germana. Czuję ,że robiąc to wszystko bardzo zniszczyłam jego zaufanie do mnie i ,że zepsułam całą naszą przyjaźń. Muszę powiedzieć mu całą prawdę i tak ryzykuję zbyt wiele kłamiąc...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz